Modernizacja oświetlenia głównego w dużym pokoju i przedpokoju

W dużym pokoju mam żyrandol, a w nim zamontowane pięć matowych żarówek, każda o mocy 60W (Osram). Zazwyczaj w tym pokoju używamy innych źródeł światła, których mamy tam kilka. Żyrandol włączany jest gdy potrzebujemy dużo światła. Przez sporadyczne użycie żyrandola nie zmienię tam źródła światła na lampy LED, ponieważ taka inwestycja nigdy by się nie zwróciła. Nawet świetlówki energooszczędne, dobrej firmy, amortyzowały by się latami. Nie zmienię też źródła światła, ponieważ zależy mi na jakości tego oświetlenia - na odwzorowaniu barw.
Żarówki mają widmo ciągłe, ale jego skład różni się od światła słonecznego. Powoduje to przekłamanie oglądanych w tym świetle barw, ale spośród innych powszechnie używanych źródeł światła i tak wyróżniają się jakością odwzorowania barw.


 Widmo światła słonecznego.
Widmo żarówki żarowej.


***

Warto policzyć ile kosztowała by wymiana żarówek na LED'y. Poniżej przedstawiam zestawienie mocy żarówek i wytwarzanego przez nie strumienia świetlnego (dane szacunkowe):

Żarówka klasyczna 230V, trzonek E27:
15W - strumień świetlny: 100 lm
25W - strumień świetlny: 220 lm
40W - strumień świetlny: 415 lm
60W - strumień świetlny: 710 lm
75W - strumień świetlny: 935 lm
100W - strumień świetlny: 1380 lm

Żarówka halogenowa 12v:
5W G4 - strumień świetlny: 55 lm
10W G4 - strumień świetlny: 130 lm
20W G4 - strumień świetlny: 300 lm
35W GY6 - strumień świetlny: 580 lm
50W GY6 - strumień świetlny: 900 lm

Wg. powyższego zestawienia z pięciu żarówek 60W zainstalowanych w żyrandolu uzyskuję około 3550lm. W katalogu Osram klasyczne żarówki matowe 60W mają mniejszą moc świetlną, wynoszącą 610lm; czyli 5*610lm=3050lm.
Uzyskanie takiego strumienia świetlnego wymagało by zainstalowanie minimum 4 diod LED Cree XM-L (jasność T2 - 200.0 lm/700 mA, biała ciepła, 7C4, ok.2900-2950K) zasilanych 3A każda.Oczywiście faktycznie należało by zainstalować ich znacznie więcej (uwzględniając rozproszenie światła, czas życia diod, ich temperaturę i wielkość radiatora), może nawet dziesięć sztuk; do tego potężne radiatory i zasilacze. Realny koszt za coś, co miało by wygląd pozwalający na użycie w salonie, oraz dawało by odpowiednią moc światła, był by znaczący. Jednak w tym pokoju zazwyczaj używamy światła małej mocy, by nie przeszkadzało w wypoczynku czy oglądaniu TV.

Podsumowując: oszczędność energii elektrycznej po zainstalowaniu lamp LED była by olbrzymia, ale ze względu na sporadyczne użycie tego górnego oświetlenia, zwrot kosztów nastąpił by po kilkudziesięciu latach... Dokładające do tego kłopot z dobraniem ładnego żyrandola z lampami LED... żyrandol zostaje!

***

Odrobinę jednak brakowało mi w salonie ilości lumenów, chciałem żeby było widniej. Właściwie to przeszkadzała mi barwa światła, było za ciepłe, za żółte. Wyszukałem więc żarówki halogenowe 57W z trzonkiem E27 zasilane z 230V firmy Osram.
Żarniki żarówek halogenowych pracują w wyższej temperaturze, przez co ich światło jest mniej żółte. Mają też o około 20% większą sprawność. Klasa energetyczna "D"... Oddanie barw: 100%. Co prawda, gdzieś tam w myślach, krąży żart, o tym co wisi pod sufitem i grozi... ale co tam!



Nowe żarówki przy mocy 57W mają większy strumień świetlny wynoszący 915lm -> 5 * 915 = 4575lm. Przy takim samym poborze energii elektrycznej zyskałem od 1025lm do 1525lm - tak jak bym dołożył dwie klasyczne żarówki po 60W.

Żarówki kupiłem w wersji Pro, czyli powinny wytrzymać około 2000 godzin pracy i 50000 cykli włączenia. Przy obecnej "pomysłowości" polityków na wszelki wypadek kupiłem więcej tych żarówek... Z tego samego powodu zainteresowałem się, czy można wydłużyć czas pracy żarówek? Najpewniejszym sposobem jest zmniejszenia napięcia zasilajacego. Jest to wyrażone wzorem:
Tr = Trn ( U / Un ) do potęgi -14
Tr - trwałość
Trn - znamionowa trwałość
Un - napięcie znamionowe
Możemy przeprowadzić kilka obliczeń:
1000*POTĘGA((230/230);-14)=1000
1000*POTĘGA((220/230);-14)=1863
1000*POTĘGA((200/230);-14)=7075
1000*POTĘGA((180/230);-14)=30929
(wzór z książki Instalacje Elektroenergetyczne, Konstanty Wołkowiński, WAT)

Obniżanie napięcia zasilajacego nie zawsze jest wskazane: żarówkom halogenowym tego nie wolno robić... Jeżeli żarnik nie osiągnie odpowiedniej temperatury, nie zajdzie halogenowy cykl regeneracyjny!
Obniżenie napięcia skutkuje też zmianą barwy światła na bardziej żółtą.

Inną propozycją, którą znalazłem w Internecie, było zastosowanie układu miękkiego startu. Przeprowadziłem więc test, czy takie rozwiązanie ma sens:
Zainstalowałem w oprawie żyrandola dwa termistory, po jednym na każdy obwód.

***

Ile cykli włącz - wyłącz wytrzymują różne źródła światłą:

Żarówka wstrząsoodporna 100W: liczba cykli włącz/wyłącz: 10 000
Żarówka halogenowa na 230V 57W: 50 000 (1 minuta włączona, 3 minuty wyłączona)
Lampy kompaktowe (świetlówki) energooszczędne zazwyczaj mają ten parametr o wielkości np.: 5000 - 7000, ale mogę też mieć wartość: 1 000 000

***

W przedpokoju mamy trzy źródła światła: 
  • automatycznie włączane oświetlenie LED (steruje tym oświetleniem alarm z czujnikami ruchu, timerami i dostosowaniem jasności; jest też włączane w przypadku braku zasilania z elektrowni)
  • ukryte, podsufitowe świetlówki rurowe z natychmiastowym startem (działają już ponad 10 lat)
  • dwa kinkiety po bokach dużego lustra
W kinkietach są zainstalowane zwykłe żarówki 75W. Tego oświetlenia używamy gdy chcemy mieś super jasno w przedpokoju lub gdy coś się przymierza (lustro!). Dlatego potrzebne jest źródło światła o doskonałym oddawaniu barw, szybko działające. Ponieważ te oświetlenie jest używane sporadycznie nie ma nic lepszego i bardziej ekonomicznego od zwykłych żarówek.
W kinkietach z ww. powodów również zainstalowałem żarówki halogenowe, takie same jak w żyrandolu. Jest jeszcze jaśniej i polepszyła się barwa światłą. Zamontowałem też miękki start do żarówek (po termistorze na kinkiet).

***

Thomas Alva Edison  (ur. 11 lutego 1847, zm. 18 października 1931) z żarówką (patent z 1879r.)


***



Update: 2015.02.28
Create: 2014.10.29

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz