Nokia E75 naprawa kamery

Żona posiada telefon. Podkreślam: prawdziwy telefon. Taki co ładuje się raz na tydzień. Businessowy model z najlepszych czasów świetności Nokii. Kupiliśmy z żoną swoje telefony w sklepie, piękne, nowe i... wciąż działające. Razem kosztowały ponad 6 tysięcy, ponieważ jednak cena nie ma przełożenia na jakość to nie spodziewałem się, że tak długo będą działać.

Ja mam Nokię N900 - urządzenie z funkcją dzwonienia. Ja go nie używam, ja go katuję... Jak na razie nie znalazłem powodu (szukałem!) by go wymienić. 
Chęć posiadania czegoś nowego jest teraz tak w nas zaprogramowana, że bardzo chciał bym mieć nowy - w domyśle fajny, lepszy. Sęk w tym, że jak porównuje nowe telefony do N900 to na razie zostaje przy swoim i zaczynam wznosić modły, by jak najdłużej działał. Gdzie jak kupie teraz taki telefon!

Niestety, czasy świetności E75 dobiega końca. Zepsuła sie główna kamera. Widoczny był tylko czarny obraz. Przednia kamera działała bez zarzutu.
Postanowiłem w weekend sprawdzić, co jest przyczyną awarii. Nie, żebym sądził, że uda mi sie naprawić E75, ale byłem po prostu ciekawy...

Pierwszy problem: miniaturyzacja. Musiałem wykorzystać największe powiększenia:

Problemem okazała się uszkodzona taśma łącząca moduł głównej kamery z płytą główną. Miedź na kilku ścieżkach zaśniedziała. Po oczyszczeniu wygląda to tak:
Wstępnie przyjąłem (bez pomiarów), że naprawy będzie wymagać dziewiąta ścieżka od prawej. Nie miałam pewności co do ścieżek numer 6, 7 i 8.
Szybkie sprawdzenie: na Allegro nie ma w sprzedaży pasującego modułu kamery. 

Znalazłem najcieńszy przewód i dolutowałem go do elementu SMD (zapewne kondensatora), który był połączony z uszkodzoną ścieżką. Dzięki temu nie musiałem się martwić jaką temperaturę wytrzyma plastik taśmy sygnałowej.



Jak widać elementy SMD montowane w Nokii nie grzeszą idealnym pozycjonowaniem... Poniżej pokażę dlaczego tak jest.

To jest najcieńsza igła jaka mam w domu:

Tak wygląda powyższa igła w zestawieniu z krzywo zamontowanymi elementami. Są na prawdę miniaturowe. Polecam obejrzenie zdjęć w pełnej rozdzielczości - celowo jej nie zmniejszałem.

Tak wygląda końcówka igły. Myślałem, że są równiejsze. 
Ścieżki na taśmie są bardzo cieńcie.


To jest jeden z moich najcieńszych śrubokrętów precyzyjnych. Szerokość jego końcówki to 1,37 mm.


Niestety przylutowany i widoczny powyżej przewód okazał się za gruby, by go zamontować do złącza. Samo złącze jest w zamontowane w technologii SMD, więc po drugiej stronie płytki nie mam dostępnych jego kontaktów.
Wymieniłem więc przewód na drut w izolacji odzyskany z cewki przetwornicy od monitora laptopa. Przewód izolowany lakierem (lub czymś podobnym). Przylutowałem go po drugiej stronie do kondensatora SMD.
Plastik jest celowo uszkodzony - oznaczyłem w ten sposób konkretne miejsce mocowania drutu.
Proszę pamiętać, że grot lutownicy (bardzo cienki) i tak ma szerokość ponad dwa konektory złącza.

Ten tinol był za gruby...

Dopiero rozmiar 0,25 ledwo, ledwo mógł być użyty. Mam tez topnik z cyną (całą chemię do SMD/BGP), ale nie chciałem go używać. Nie byłem pewien, czy będę mógł potem oczyścić miejsce lutowania bez uszkodzenia przylutowanego przewodu. Pomiędzy konektory złącza ledwo, ledwo wchodzi sam koniec igły.

Naprawa okazała sie skuteczna.

 I telefon w całej okazałości. Zdjęcie kiepskie, ale o trzeciej nad ranem lepszego już mi się robić nie chciało.


Takiej naprawy nie polecam nikomu. Ja wykonałem ją, ponieważ chciałem się przekonać, czy jest możliwa do wykonania. Zdobywam w ten sposób doświadczenie. i jest to moje hobby.
Za cenę potrzebnego sprzętu do tej naprawy mozna kupić przyzwoity smartfon. Czas poświęcony na naprawę w żaden sposób się nie zwróci. Potrzebna też jest pewna ręka. Chciałem to zrobić i mam z tego satysfakcje, ale jest to totalnie nieopłacalne. Żona i tak już rozgląda się za smartfonem... Akurat wydany został Android Marshmallow.


********




Update: 2015.10.19
Create: 2015.10.19

Oscyloskop próbkujący

Oscyloskopy próbkujące pozwalają na pomiary sygnałów szybkozmiennych w abstrakcyjnie szerokim paśmie częstotliwości. Okupione jest to jednak możliwością obserwacji jedynie przebiegów sygnałów powtarzalnych. Przyrządy te pobierają próbki napięcia sygnału wejściowego i zapamiętują je. Przy każdym następnym sygnale na bardzo krótki czas otwierana jest bramka wejściowa - odbywa się to z przesunięciem w czasie. Złożenie wszystkich pobranych próbek pozwala na odtworzenie sygnału wejściowego, czy to bezpośrednio za pomocą lampy oscyloskopowej, czy poprzez układy cyfrowe.


***

Oscyloskopy pracujące w czasie rzeczywistym generalnie osiągają pasmo do 20 GHz, przy próbkowaniu 100 GS/s. Dostępne są też modele o paśmie 100 GHz i próbkowani 240 GS/s - czyli mają parametry oscyloskopu próbkującego. Dlaczego więc oscyloskopy próbkujące są produkowane? 
Oczywiście chodzi o pieniądze. Oscyloskop próbkujący może być nawet dziesięć razy rańszy od oscyloskopu pracującego w czasie rzeczywistym. Skąd taka różnica w cenie? Porównajmy parametry:
Oscyloskop czasu rzeczywistego:  20 -100 GHz, 240 GS/s, 8 bit
Oscyloskop próbkujący I:  20 GHz - 100 GHz, 10 MS/s, rozdzielczość 14 bit
Oscyloskop próbkujący II:  80 GHz, 300 kS/s, rozdzielczość 16 bit
Oscyloskop próbkujący musi zebrać i przetworzyć znacząco mniej danych. Ponieważ ma na to mniej czasu jego przetworniki mogą mieć wyższe rozdzielczości.

***

Generalnie oscyloskop próbkujący jest wyposażony w przetworniki o maksymalnej częstotliwości próbkowania mniejszej niż pasmo przyrządu. Choć wydaje sie to złamaniem warunku Nyquista twierdzenia Kotielnikowa-Shannona to dzięki badaniu sygnałów powtarzalnych możemy wykonać próbkowanie w czasie ekwiwalentnym. Przetworniki (przetwornik) oscyloskopu pobierze w pierwszym przebiegu sygnału tyle próbek ile umożliwiają jego podzespoły, a kolejne próbki będzie gromadzić przy kolejnych badanych przebiegach. Oscylogram, który zobaczymy na ekranie będzie złożeniem wielu przebiegów zarejestrowanych przy wielu wyzwoleniach.
Przykłądowo PicoScope 9211A 12GHz 16bit oscyloskop próbkujący za 45000 zł pobiera próbki częstotliwością do 200 kHz, ponieważ w oscyloskopie próbkującym (samplingowym) najważniejsza nie jest jak dużo próbek na sekundę pobiera, tylko na jak krótki okres czasu potrafi otworzyć bramkę pobierającą próbkę. Oscyloskopy pracujące w trybie czasu ekwiwalentnego zazwyczaj mają rozdzielczość 12-14 bitów.

Próbki można pobierać na trzy sposoby:

Próbkowanie sekwencyjne
Wyzwalanie następuje w tym samym miejscu doprowadzonego sygnału, ale otwarcie bramki odbywa się z przesunięciem w stosunku do wyzwolenia. Za każdym razem czas przesunięcia wzrasta o stałą wartość.
Czasami oscyloskop pobiera próbki co kilka okresów, w zależności od parametrów przyrządu. Po prostu tańsze urządzenie nie są w stanie pobierać próbek z dużą częstotliwością. Tak często pracują rejestratory (przystawki) podłączane do komputera.
By zobrazować cały przebieg impulsu, włącznie z kompletnym  zboczem wyzwalającym, należy manipulować czasem przesunięcia, odpowiednio go wydłużając. Można oczywiście skorzystać z wyzwalania zewnętrznego, jeżeli mamy dostęp do odpowiedniego sygnału wyprzedzającego.

Próbkowanie przypadkowe
Jak nazwa wskazuje próbki pobierane są losowo. Powoduje to że:
- Możemy obserwować kompletny impuls.
- Pobrane próbki mają różną gęstość.
Pobieraniu każdej próbki musi towarzyszyć zapamiętanie informacji o czasie jej pobrania, a konkretnie o odstępie czasu pomiędzy wyzwoleniem akwizycji, a pobraniem próbki.

Próbkowanie w czasie rzeczywistym
W czasie jednego przebiegu pobieranych jest wiele próbek, a każda z nich jest obrazowana na ekranie. Ten sposób akwizycji wymaga najlepszych parametrów urządzenia, ponieważ szybkość pobierania próbek musi być co najmniej dwukrotnie większa od największej częstotliwości występującej w sygnale.

Dla sygnałów niepowtarzalnych ten współczynnik przyjmuje się uznaniowo od 5 do 20. Jedną z reguł dobierania oscyloskopu do potrzeb jest zasada piątej harmonicznej, lub w wariancie bardziej ekonomiczniej trzeciej harmonicznej: widoczność piątej (trzeciej) harmonicznej badanego sygnału wyznacza potrzebne pasmo przenoszenia oscyloskopu. Ilość harmonicznych, które przyrząd może zarejestrować wpływa bezpośrednio na jakość zobrazowania (i odwzorowania) sygnału badanego.

Należy pamiętać, że podstawa czasu musi odpowiadać badanemu sygnałowi. Jeżeli przyrząd nie będzie posiadać odpowiednich parametrów, to np. w oscyloskopie cyfrowym zawężone pasmo skutkuje aliasingiem.
W praktyce ten tryb nie jest często używany, głównie z powodu ograniczonej dynamiki. Praca oscyloskopu w trybie real time zazwyczaj pozwala maksymalnie zobaczyć trzecia harmoniczną - oczywiście zależnie od pasma oscyloskopu i częstotliwości badanego sygnału.


***

Oscyloskopy próbkujące, ze względu na duże pasmo, posiadają wejścia niskoomowe, najczęściej 50 Ω. Oznacza to, że najczęściej akceptowany sygnał doprowadzony do wejścia oscyloskopu zawiera sie w granicach  od 1 V do 5 V.

Oscyloskopu próbkujące stosuje się w telekomunikacji, technice mikrofalowej i refraktometrii obiciowej:
- Torów przewodów metalowych (TDR, skrót od ang.: Time-Domain Reflectometer)
- Torów światłowodowych (OTDR, skrót od ang.: Optical Time-Domain Reflectometer)
Czyli wszędzie tam, gdzie bada się powtarzalne i stabilne sygnały.


***



Update: 2015.10.19
Create: 2015.10.19

Przewody rozruchowe do samochodu

Jakie przewody rozruchowe kupić? Najlepiej żadnych - odpowiednia jakość zapewnimy sobie wykonując je we własnym zakresie.

Po pierwsze należy kupić odpowiednio solidne zaciski, które nie ulegną wypaleniu podczas przepływu prądu rozruchowego. Ochronimy też w ten sposób ołowiowe konektory akumulatora i/lub klemy, które mogą być równie delikatne. Przykład:

Trzeba jednak przed zakupem sprawdzić, czy duże konektory będą odpowiednie do naszego samochodu, czy się zmieszczą. Dopasujmy rozmiar do posiadanych, czy użytkowanych, samochodów.

Warto takie konektory jeszcze wzmocnić. Wystarczy przylutować solidną miedzianą plecionkę pomiędzy dwiema ruchomymi częściami konwektora. Wen sposób polecam szczególnie przy gorszych jakościowo konwektorach.
Przewody po zakuciu zalewam jeszcze cyną, czyli lutuję je - ale dopiero po zakuciu!

Jakim przewodem połączyć ww. konektory? 10 mm²? Może 16, 20, 25,35 lub 50 mm²? Można kupić przewód spawalniczy w solidnej izolacji odpornej na wysoką temperature i olej. Oczywiście w tym zastosowaniu czym grubsze przewody tym lepiej, ale... Gruby przewód będzie jednak ciężki (konektory muszą wytrzymać jego ciężar)  i będzie zajmować dużo miejsca w bagażniku.

Ja szczególną uwagę zwracam na długość przewodów. Nie zawsze jest możliwość by podjechać "akumulator w akumulator". Przewody trzy metrowe uważam za za krótkie. Warto zaparkować dwa samochody obok siebie, ale sprawdzić jak długie przewody są potrzebne, gdy akumulatory znajdują się po różnych, skrajnych, stronach samochodów.

Czasami występują przypadki szczególne, jak konieczność "użyczenia prądu" na leśnej ścieżce, gdy samochody stoją jeden za drugim. Należy przewidzieć takie rzadko wysterkując sytuacje, jeżeli posiadamy samochód terenowy i używamy go nie tylko dla szpanu. W takim przypadku, ponieważ przewody będą długie,  nie warto przesadzać z ich grubością - jednak powinny zapewnić zasilanie średniej mocy wyciągarki. 
Przy silniku wyciągarki o uciągu około 5,5 tony natężenie prądu wyniesie około 220 - 300 A przy maksymalnym uciągu. To niestety oznacza, że przy siedmiometrowych przewodach musza mieć grubość 35 mm² - 50 mm², ponieważ napięcie po stronie dawcy nie może spaść poniżej 12 V. Na szczęście w przypadku samochodu terenowego zazwyczaj nie ma problemu z miejscem w bagażniku.

***

Tu dochodzimy do tego, jak należy używać przewodów rozruchowych. Nie mają one zapewnić uruchomienia samochodu biorcy, który nie posiada akumulatora. Mamy wspomóc akumulator dawcy, a nie go zastąpić.
Procedura jest taka, że łączymy samochody i czekamy kilka, lub kilkanaście, minut. W tym czasie ładujemy akumulator biorcy i dopiero wspólnymi siłami dwóch akumulatorów (naładowanego i podładowanego) i jednego alternatora próbujemy uruchomić biorcę. Czym mniejszy przekrój przewodów, tym dłużej trzeba czekać.
Warto zwrócić uwagę, że łącząc akumulator naładowany i rozładowany grubymi przewodami wywołamy przepływ dużego prądu. Czym grubsze przewody, tym większe natężenie prądu przepłynie.

***

Przewody koniecznie trzeba kupić w dwóch kolorach. Ostatecznie, ale to ostatecznie można kupić w jednym kolorze, np. czarnym. Wtedy na końce przewodów "+" zakładam czerwone odcinki koszulki termokurczliwej. By nie usztywnić za bardzo przewodu można założyć np. po pięć odcinków koszulki termokurczliwej na każdy koniec zachowując miedzy nimi np. centymetrowe przerwy. Tak przygotowany przewód jest oznaczony i zachowuje elastyczność.

Wracając do wybory przekroju przewodów. Trzeba samemu dokonać wyboru wg. potrzeb. Można wspomóc się tymi obliczeniami:

Są dwa arkusze dla 12 V i 24 V - wybór jest na dole okna.

Ja rozważył bym użycie przewodów od 16 mm² do 25 mm² w zależności od długości przewodów i samochodu, który może być biorcą. Przy długich przewodach, rzędu czterech, czy pięciu metrów wybrał bym 16 mm² dla mniejszych silników benzynowych i 25 mm² dla silników diesla. Wolę poczekać kilka minut dłużej niż zajmować niepotrzebnie miejsce w bagażniku.

***


Obliczenia dla prądu przemiennego, znajdują sie w poniższym wpisie:

********

Więcej na:
Tigra / samochód

Inne wpisy:

ERA UM-110

Ten multimetr kupiłem tylko do kolekcji. Nie mam dla niego zastosowania w moich pracach. Nie wyróżniają go zakresy pomiarowe mierzonego należenia prądu, ani minimalne lub maksymalne mierzone napięcia.  Również rezystancja wewnętrzna jest raczej standardowa i np. dla zakresów:
- 10 mV wynosi około 10 kΩ (1 MΩ/V).
- 30 mV wynosi około 30 kΩ (1 MΩ/V).
- Od 10 V wynosi około 10 MΩ.
Zakres użytkowych częstotliwości jest za to raczej skromny, jak na miernik tej klasy.


Jest to po prostu solidna polska konstrukcja o przyzwoitych parametrach, którą chce trzymać dla potomnych - w odróżnieniu od V-640 multimetr UM-110 jest polską konstrukcją.

Dwie baterie 9 V wystarczają na około 200 godzin pracy. Szkoda, że nie wykonali zasilania na bateriach AA, tak jak w GI83 lub V-640. Do tego nie lubię baterii 6F22 (6LR61) - staram się mieć mierniki zasilane LR6, co usprawnia logistykę.

Miernik posiada oryginalne plomby, więc nie chcę ich naruszyć. Sprawdzając jednak wszystkie zakresy nie zauważyłem potrzeby wprowadzania poprawek. Dlatego też nie zamieszczę zdjęć wnętrza UM-110.

Myślę, że ten multimetr został wyprodukowany w 1985 roku.


Oryginalna plomba:




Test na najmniejszym zakresie:

Wybrany zakres DC:

Wynik:


***


Jak zwykle przy polskich multimetrach gorąco polecam stronę: http://tzok.elektroda.eu/multimetr.php?typ=UM-110
Tomasz (http://www.tzok.prv.pl/) wykonał niesamowicie pożyteczną pracę gromadząc taką ilość informacji.



****

********

Inne wpisy:


Update: 2015.10.06
Create:  2015.10.06

Ogrzewacze turystyczne, chemiczne, dłoni

Polecam używanie podczas wielodniowych pobytów w terenie ogrzewaczy chemicznych. Są to jednorazowe torebki wielkości dłoni. Skutecznie działają przez ponad pięć godzin, a są ciepłe jeszcze przez następne pięć.

Mogą mieć różne rozmiary i wagę, np.: 14 x 10 x 0,5 cm i 33 g. Przyklejone w okolicach splotu słonecznego podczas snu pozwalają czuć komfort cieplny i jednocześnie używać lżejszego śpiwora.

Ogrzewacz nagrzewa się do około 40-50 stopni Celsjusza (można go nakleić na koszulkę termoaktywną). Ogrzewacz nie osiąga od razu docelowej temperatury - zajmuje mu to około 10 minut.
Przykładowa zawartość opakowania ogrzewacza chemicznego: żelazo, celuloza, wermikulit, węgiel aktywny, sól.

***

Ciekawą opcją są też benzynowe ogrzewacze do rąk. Uważam, że można ich jednak używać tylko podczas postoi. Ręce muszą być wolne, nawet podczas pokonywania bezpiecznych odcinków. Można używać ogrzewaczy rosyjskich, albo markowych ZIPPO. Ogrzewacz na 25 ml benzyny działa ponad 10 godzin. Niezależnie od marki ogrzewacza warto stosować benzynę ZIPPO.

Ogrzewacz osiąga wysoką temperaturę i czasami warto go trzymać przez rękawiczkę. Warzą zazwyczaj około 70 - 100 g.

Teraz wszystko robi się na akumulatorki, więc powstaje pytanie: czy ogrzewacz na akumulatorki Li-Ion będzie lepszy od ogrzewacza benzynowego? Porównajmy: akumulator litowo-jonowy posiada gęstość energii 0,77 MJ/kg, a benzyna 46,4 MJ/kg. Od razu widać, co warto dźwigać i co wystarczy np.: na całą noc.

Jeszcze słowo na koniec: Choć wiem, że ogrzewacze chemiczne stosowane są podczas nurkowania w suchym kombinezonie, nie często, ale jednak, to ja nigdy nie odważył bym się zabrać tego pod wodę. Za dużo zmiennych: ciśnienie, czy skład gazu do inflacji suchego.


***

Więcej informacji:



Update: 2014.10.05
Create: 2014.10.05

Ile wytrzyma UPS, czas podtrzymania

Na tak zadane pytanie często można natknąć się w sieci. Czas działania uzależniony jest głównie od ilości energii zmagazynowanej w akumulatorach UPS, a więc zależy od ich ilości i pojemności.

Poniżej rozpatrzę szacunkowe dane dla niewielkich UPS'ów. U obliczeniach uwzględniłem nawet tak małą moc, jak 75 W, ponieważ coraz częściej UPS'y są stosowane do podtrzymania pracy sterownika pieca centralnego ogrzewania, czy pomp CO.



Przyjęta sprawność UPS:0,9


12 V, 7 Ah (RBC2)12 V, 12 Ah (RBC4)12 V, 9 Ah x 2szt. (APCRBC113)12 V, 17 Ah x 2szt. (RBC7)12 V, 5 Ah x 16szt. (APC SURT3000 XLI)
84144216408960
75W1:00:291:43:412:35:314:53:4611:31:12
150W0:30:140:51:501:17:462:26:535:45:36
250W0:18:090:31:060:46:391:28:083:27:22
500W0:09:040:15:330:23:200:44:041:43:41
750W0:06:030:10:220:15:330:29:231:09:07


Obliczenia: Czas podtrzymania UPS

Obliczenia są szacunkowe. Stosowane są akumulatory o różnych parametrach, działające w różnych temperaturach. Akumulatory podlegają też procesom starzenia, a to wszystko wpływa na czas podtrzymania. Oczywiście dochodzą do tego różnice w sprawności przetwornic UPS'ów. Trzeba też uwzględnić, że UPS potrzebuje czas na naładowanie akumulatorów, a zazwyczaj jest to czas rzędu 8-12 godzin, więc częste wyłączenia prądu też trzeba uwzględnić przy planowaniu zakupu UPS'ów.

Rzeczywisty czas pracy uzależniony jest jeszcze od niuansów związanych z:
  • Napięciem pakietu akumulatorów. Wyższą sprawność uzyska się przetwarzając do 230 V wyższe napiecie. Związane jest to zarówno ze sprawnością takiego procesu, jak i np.: rezystancją występującą przy przepływie prądów rzędu 50 A, czy też 100 A.
  • Charakterystyką rozładowania akumulatora danego modelu akumulatora stosowanego w UPS. Więcej jest opisane w tym dokumencie. Przy poborze prądu o wielkości 2C, wg. zamieszczonych danych, pojemność akumulatora może wynieść tylko 0,4C, czyli tylko 40% pojemności akumulatora.

********

Więcej informacji:
Informatyka, FreeBSD, Debian


*

Inne wpisy:



Update: 2016.06.09
Create: 2015.10.05

Kontrolka LED w rozdzielnicy

Zgodnie z moimi oczekiwaniami po około 18 miesiącach pracy firmowa kontrolka LED przestała działać. W serwerowniach używam dziesiątek, jak nie setek, tego typu kontrolek (różnych firm). Tak więc wiem jaką mają trwałość... Kontrolka była użyta tu:

Najprościej było by kupić kolejna taką kontrolkę i za jakiś czas kolejną, i kolejną... Wolę jednak zrobić to porządnie i przerobię te urządzenie tak:




Wnętrze przystosowane do zamontowania wymiennej żarówki (neonówki?), ale zamiast tego przylutowana jest na stałe lampka LED.

LED nosi ślady przegrzania.

Rezystor zamontowany w lampce nie uległ przebiciu, lub innemu uszkodzeniu. Wygląda na to, że po prostu za duża moc (ciepło) wydzielała się na LED'ach.

W spodniej części zainstalowałem diodę prostowniczą i jeden rezystor 62 kΩ. Rezystor jak widać MŁT, co powinno zapewnić długą i bezproblemową pracę. Większa rezystancja i dioda prostownicza ograniczą o ponad połowę moc wydzielaną na LED.

W górnej części zainstalowałem identyczny rezystor jak powyżej, oraz bezpiecznik 0,315 A. Łącznie jest więc rezystancja ponad 120 kΩ. Dwa rezystory zapewniają odpowiednio wysokie napięcie przebicia.
Bezpiecznik jest przylutowany, a nie zainstalowany w oprawie, ponieważ jego wymiana i tak wymaga rozkręcenia modułu DIN (skręciłem go śrubami). Zresztą oprawa bezpiecznika nie zmieściła by się tak swobodnie.
Z bezpiecznikiem mam pewien problem, ponieważ ten układ zużywa o rzędy wielkości mniej niż 315 mA, ale chciałem, by układ był bezproblemowy. Założyłem, że w przypadku problemów wcześniej przerwie obwód uszkodzony rezystor lub LED. Wykonywałem takie próby i np.: LED po prostu przestaje świecić i przerywa obwód. Ten bezpiecznik zainstalowany w tym miejscu posiada jeszcze jedna poważną wadę, mianowicie potrafi rozłączyć tylko stosunkowo mały prąd zwarcia. Jednak w szeregu z nim występują rezystory i LED, oraz cienkie przewody (wytrzymujące jednakże więcej niż 0,315 A).

Ten zainstalowany bezpiecznik i tak jest "nadmiarowy", ponieważ zgodnie z J. Chmielarz "Projektowanie elektrycznych urządzeń sterowania, blokady i sygnalizacji", wyd. WNT Warszawa 1971, strony 250-251:
"Obwody sterownicze nie wymagają zabezpieczenia od przeciążeń lecz tylko od zwarć, co umożliwia w pewnych przypadkach wykorzystanie zabezpieczeń topikowych w obwodach głównych. "
oraz
"Jeżeli zabezpieczenie główne jest wyposażone w bezpieczniki 25 A lub mniejsze, a przekrój przewodu jest nie mniejszy niż 1,5 mm kwadratowych Cu, to obwód sterowniczy nie wymaga osobnych zabezpieczeń."
Ten moduł jest zabezpieczony bezpiecznikiem 25 A, a jego doprowadzenia mają 1,5 mm2.

Istotną sprawą dla estetyki jest dokładne centrowanie LED w stosunku do oprawy. Dlatego dałem dłuższe wyprowadzenia drutowe podzespołów. Pozwala mi to odpowiednio pozycjonować LED.


********

Inne wpisy:



Update: 2015.10.03
Create: 2015.10.03

Wyporność balonu z helem

Trochę rozrywki. Ile balonów potrzeba by unieść 100 kg (człowiek+lekkie krzesełko)?

Pierwszy pomiar wykonałem na kilkudniowym balonie mojej córki kupionym przed ZOO.



Jak widać "wczorajszy" balon (tak na prawdę to miał już kilka dni)  ma wyporność 2,03 g. Do tego nie jest to duży balon. Pojechaliśmy do ZOO rowerem, więc nie było możliwości wrócić z dużym balonem. 
Duży balon został kupiony przy zmotoryzowanej wizycie w ZOO:




Tym razem zmierzony wypór wyniósł 5,07 g. Czyli:
1 kg = 1000 g
100 kg =1000 g * 100 = 100000 g
100000 / 5,07 g = 19724
No to nie polecę w przestworza przy pomocy małych balonów... potrzebował bym ich prawie 20 tysięcy.

Jak więc śmiałkom udaje się taki wyczyn dokonać? Po pierwsze stosuje się duże balony - znacząco większe od widocznego na zdjęciach smerfa. Po drugie używa się samego helu, a w balonach dla dzieci helu jest tylko około 30 % - reszta to powietrze. Musi być tam taka ilość gazu obojętnego, by nikt się nie udusił usiłując mówić "helowym głosem".

***

Jeszcze jeden balon:



9,14 - 2,95 = 6,18

********


Więcej tu:
Inne wpisy, oraz krótko o blogu

***





Update: 2016.08.14 
Create:  2015.10.03

MERA-ZEM UM-Z2

Odrobinę egzotyczny multimetr - przynajmniej takie mam odczucia. Jest w nim jednak coś fajnego i dziwnego zarazem.

Jest to bardzo mały miernik. Taki rozmiar (i waga) jest zaletą, gdy wykorzystujemy go "w terenie". Z drugiej strony odczyt na tak małym wskaźniku jest mało dokładny. Wskaźnik miernika nie posiada również lusterka niwelującego błąd paralaksy. Myślę jednak, że miał to być przyrząd przenosiny, więc nie na super dokładność pomiarów położono nacisk przy jego konstrukcji.  Pomimo małego rozmiaru wystający przełącznik pozwala wygodnie go obsługiwać, co zasługuje na pochwalę.

Jeszcze słowo odnośnie dokładności pomiarów. W zdecydowanej większości przypadków potrzebujemy informację czy np.: napięcie jest w okolicach wymaganego napięcia. Gdy oczekujemy 5 V, to tak na prawdę nie interesuje nas czy jest tam 4,8 V czy 5,2V. Interesuje nas czy nie ma tam 12 V lub 0 V. To samo dotyczy pomiarów natężenia, czy rezystancji. 
Większej dokładności potrzebujemy w specyficznych przypadkach i zazwyczaj nie są to naprawy "u klienta". Dlatego nie warto dla uniwersalnego przyrządu rozpatrywać jako głównej cechy jego dokładności - co nie znaczy, że przyrządy analogowe, lub UM-Z2 jest mało dokładny.

Plusem tego miernika jest pomiar DCA i ACA (Liniowa skala AC) .Wadą jest górny zakres pomiaru natężenia wynoszący tylko 0,5 A. Za to dolny zakres zaczyna się od 0,000015 A. Górny zakres pomiaru natężenia łatwo rozszerzyć dedykowanym, małym i lekkim bocznikiem.

Zakres częstotliwości użytkowych zawiera się od 20 Hz  do 1,5 kHz na zakresach pomiaru napięcia i natężenia. UM-Z2 mierzy wartość skuteczną napięcia.

Miernik nie wymaga sprawdzania polaryzacji przy pomiarze VDC i ADC. Niezależnie od podłączenia miernik dokonuje pomiaru, a polaryzację sygnalizuje za pomocą diod elektroluminescencyjnych. Również za pomocą LED sygnalizowane jest włączenie miernika, co pomaga nie zapomnieć o jego wyłączeniu po skończeniu pracy. Bardzo ciekawa funkcjonalność.


Jest to multimetr elektroniczny z analogowym odczytem. Rezystancja wewnętrzna jest stosunkowo wysoka i nie warto się nad tym rozwodzić w przypadku przyrządu nie czysto elektromechanicznego.
Sądzę, że mój miernik jest z 1987 roku.

UM-2Z jest niewiele większy od popularnego DT838.

Jak widać jest to bardzo prosta konstrukcja i jakże przy tym funkcjonalna. W prostocie siła.


Multimetr pomimo upływu lat zachowany jest w dobrym stanie i tylko symbolicznie wymagał regulacji wskazań. Jest to zresztą bardzo dobrze rozwiązane i nie nastręcza żadnych problemów.




W prawym górnym rogu widoczne są trzy potencjometry:
- Zero.
- Symetria +/-.
 - Wzmocnienie (skala).


Instrukcja obsługi:


***

Jak zwykle przy polskich multimetrach gorąco polecam stronę: http://tzok.elektroda.eu/multimetr.php?typ=UM-Z2
Tomasz (http://www.tzok.prv.pl/) wykonał niesamowicie pożyteczną pracę gromadząc taką ilość informacji.

Również w tym wątku zawartych jest kilka informacji o naprawie tego miernika:


****
Update: 2015.10.20:

Udało mi się kupić dedykowany do tego modelu bocznik. Dzięki temu ten mały miernik ważący 340 gramów w połączeniu z bocznikiem ważącym 100 g (klasa dokładności 1) pozwala mierzyć natężenia do 31,6 A. W mierniku trzeba ustawić następujące zakresy:

  • Pomiar do 15 A zakres 0,05 V.
  • Pomiar do 30 A zakres 0,15 V.

Przypomnę, że miernik podaje wartość skuteczną napięcia przemiennego, więc z ww. bocznikiem stanowi to fajne połączenie. Ciężko jest kupić miernik z pomiarem natężenia do 20 amperów, a najbardziej popularne mierniki mierzą do 10 A, ale tylko natężenie prądu stałego. UM-Z2 potrafi więcej: 30 A, nawet dla prądu przemiennego!






Bocznik zamontowany na multimetrze. Wyprowadzenia napięciowe wetknięte są w gniazda pomiarowe UM-Z2.


****

********

Inne wpisy:


Update: 2015.10.03
Create:  2015.10.03