MERA-ZEM UM-Z2

Odrobinę egzotyczny multimetr - przynajmniej takie mam odczucia. Jest w nim jednak coś fajnego i dziwnego zarazem.

Jest to bardzo mały miernik. Taki rozmiar (i waga) jest zaletą, gdy wykorzystujemy go "w terenie". Z drugiej strony odczyt na tak małym wskaźniku jest mało dokładny. Wskaźnik miernika nie posiada również lusterka niwelującego błąd paralaksy. Myślę jednak, że miał to być przyrząd przenosiny, więc nie na super dokładność pomiarów położono nacisk przy jego konstrukcji.  Pomimo małego rozmiaru wystający przełącznik pozwala wygodnie go obsługiwać, co zasługuje na pochwalę.

Jeszcze słowo odnośnie dokładności pomiarów. W zdecydowanej większości przypadków potrzebujemy informację czy np.: napięcie jest w okolicach wymaganego napięcia. Gdy oczekujemy 5 V, to tak na prawdę nie interesuje nas czy jest tam 4,8 V czy 5,2V. Interesuje nas czy nie ma tam 12 V lub 0 V. To samo dotyczy pomiarów natężenia, czy rezystancji. 
Większej dokładności potrzebujemy w specyficznych przypadkach i zazwyczaj nie są to naprawy "u klienta". Dlatego nie warto dla uniwersalnego przyrządu rozpatrywać jako głównej cechy jego dokładności - co nie znaczy, że przyrządy analogowe, lub UM-Z2 jest mało dokładny.

Plusem tego miernika jest pomiar DCA i ACA (Liniowa skala AC) .Wadą jest górny zakres pomiaru natężenia wynoszący tylko 0,5 A. Za to dolny zakres zaczyna się od 0,000015 A. Górny zakres pomiaru natężenia łatwo rozszerzyć dedykowanym, małym i lekkim bocznikiem.

Zakres częstotliwości użytkowych zawiera się od 20 Hz  do 1,5 kHz na zakresach pomiaru napięcia i natężenia. UM-Z2 mierzy wartość skuteczną napięcia.

Miernik nie wymaga sprawdzania polaryzacji przy pomiarze VDC i ADC. Niezależnie od podłączenia miernik dokonuje pomiaru, a polaryzację sygnalizuje za pomocą diod elektroluminescencyjnych. Również za pomocą LED sygnalizowane jest włączenie miernika, co pomaga nie zapomnieć o jego wyłączeniu po skończeniu pracy. Bardzo ciekawa funkcjonalność.


Jest to multimetr elektroniczny z analogowym odczytem. Rezystancja wewnętrzna jest stosunkowo wysoka i nie warto się nad tym rozwodzić w przypadku przyrządu nie czysto elektromechanicznego.
Sądzę, że mój miernik jest z 1987 roku.

UM-2Z jest niewiele większy od popularnego DT838.

Jak widać jest to bardzo prosta konstrukcja i jakże przy tym funkcjonalna. W prostocie siła.


Multimetr pomimo upływu lat zachowany jest w dobrym stanie i tylko symbolicznie wymagał regulacji wskazań. Jest to zresztą bardzo dobrze rozwiązane i nie nastręcza żadnych problemów.




W prawym górnym rogu widoczne są trzy potencjometry:
- Zero.
- Symetria +/-.
 - Wzmocnienie (skala).


Instrukcja obsługi:


***

Jak zwykle przy polskich multimetrach gorąco polecam stronę: http://tzok.elektroda.eu/multimetr.php?typ=UM-Z2
Tomasz (http://www.tzok.prv.pl/) wykonał niesamowicie pożyteczną pracę gromadząc taką ilość informacji.

Również w tym wątku zawartych jest kilka informacji o naprawie tego miernika:


****
Update: 2015.10.20:

Udało mi się kupić dedykowany do tego modelu bocznik. Dzięki temu ten mały miernik ważący 340 gramów w połączeniu z bocznikiem ważącym 100 g (klasa dokładności 1) pozwala mierzyć natężenia do 31,6 A. W mierniku trzeba ustawić następujące zakresy:

  • Pomiar do 15 A zakres 0,05 V.
  • Pomiar do 30 A zakres 0,15 V.

Przypomnę, że miernik podaje wartość skuteczną napięcia przemiennego, więc z ww. bocznikiem stanowi to fajne połączenie. Ciężko jest kupić miernik z pomiarem natężenia do 20 amperów, a najbardziej popularne mierniki mierzą do 10 A, ale tylko natężenie prądu stałego. UM-Z2 potrafi więcej: 30 A, nawet dla prądu przemiennego!






Bocznik zamontowany na multimetrze. Wyprowadzenia napięciowe wetknięte są w gniazda pomiarowe UM-Z2.


****

********

Inne wpisy:


Update: 2015.10.03
Create:  2015.10.03

Tryb XY, oscyloskop analogowy vs cyfrowy, Youscope

Demosceny oscyloskopowe są popularne od lat. Może popularne to za duże słowo, ale zapewne każdy elektronik zetkną sie z tym zagadnieniem.
Można też te dema wykorzystać do porównania oscyloskopów analogowy z cyfrowymi, w szczególności trybu pracy XY, po prezentują poniższe filmy.

Nie mam obecnie dostępu do profesjonalnych oscyloskopów, ale jak tylko nadarzy się okazja to z ciekawością sprawdzę, jak wygląda demo Youscope na sprzęcie, gdzie jedna sonda różnicowa kosztuje tyle co samochód z segmentu C.


Pierwsze demo. 
Schlumberger (Sefram) 2558.


Schlumberger (Sefram) 2558 vs Siglent SHS806.
Warto zwrócić uwagę jak szybkość pobierania próbek wpływa na wyświetlany obraz przez oscyloskop cyfrowy bez emulacji luminoforu. Oscyloskopy z taką emulacja potrafią
wyświetlania przebiegi z modulacją jasności, a więc w sposób zbliżony
do lampy oscyloskopowej. Najczęściej zetkniemy się z akronimem DPO (Digital Phosphor Oscilloscope) używanym przez Textronika

Drugie demo:
Schlumberger (Sefram) 2558.

Schlumberger (Sefram) 2558 vs Siglent SHS806.


Poniżej film z porównaniem oscyloskopów:
- Tonghui TDO2102B Digital Storage Oscilloscope 
- Schlumberger (Sefram) 2558, 3x250MHz
- Siglent SHS806



***
Update 2015.09.29:

Wykorzystane pliki audio (linki do źródeł w opisach filmów na YT):
https://drive.google.com/file/d/0B2GsTm9rGJINcC03SVg2VWdvdkk/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/0B2GsTm9rGJINeVlKVE5QV0tqYW8/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/0B2GsTm9rGJINY053MTFNVDlhMm8/view?usp=sharing



Update: 2015.09.29
Create:  2015.09.21

Timer 555 i PWM, ściemniacz

Poniżej jest schemat układu sterującego mocą świateł za pomocą PWM. Można go zastosować do  ścieniania świateł np. w samochodzie lub rowerze. Można też tak sterowań niektórymi silnikami.

Tego typu gotowe moduły sprzedawane są na Allegro np. pod nazwami: "Moduł świateł długich do jazdy dziennej", czy "Moduł Świateł Długich Drogowych Dzienne".  Takie rozwiązanie umożliwia obniżenie mocy świateł mijani, lub drogowych, używanych do jazdy dziennej. Dzięki temu nie trzeba oświetlać drogi w dzień drogi... z pełną mocą... i można obniżyć spalanie (działanie proekologiczne).

Trzeba jednak jasno powiedzieć, że takie rozwiązanie jest nielegalne na drogach publicznych. Można je stosować w innych sytuacjach: na drogach prywatnych, czy safari.

Nie wypowiem się czy obniżenie mocy i zasilanie impulsowe żarówki wpływa na przedłużenie, czy tez skrócenie czasu jej działania. Nie mam zamontowanego tego układu w samochodzie, więc nie testowałem do w realnych warunkach. Jednak podobne rozwiązania stosują producenci samochodów (tylko maja na to atest), więc nie może być bardzo źle z trwałością. Podobnie zasilane są żarówki w domu (230 V), czy żarówki halogenowe z zasilaczy elektronicznych.

Pierwotny schemat zaczerpnąłem ze strony Krzysztofa Górskiego www.ne555.com.

Ten schemat zawiera oprócz timer'a 555 jeszcze stabilizator napięcia (8 V). Dzięki temu można układ 555 zasilacz np z 24 V, co zostało przetestowane poniżej. Rezystancja obciążenia miała naśladować dwie żarówki samochodowe, każda po 21 W.
W samochodzie, gdzie minus jest obecny "na karoserii" żarówkę na powyższym schemacie należy przełożyć  "na przewód" znajdujący się pomiędzy tranzystorem "M1" i minusem zasilania "V1".


Układ umożliwia sterowanie wypełnieniem w bardzo szerokim zakresie:


***

Układ scalony 555 jest bardzo uniwersalnym układem i jest w nim coś urzekającego, ale gdy wykonamy to samo za pomocą mikrokontrolera to można jeszcze dodać kilka funkcji, a układ nie będzie nadmiernie rozbudowany:
- Uruchomienie świateł dopiero po rozpoczęciu ładowania przez alternator*.
- Łagodne rozjaśnianie świateł podczas właczania*.
- Łagodne gaszenie świateł, włącznie z funkcją "powrót do domu", czyli światła działają jeszcze przesz zadany czas po zamknięciu drzwi lub uruchomieniu alarmu.
- Wyłączenie świateł gdy zaciągnięty jest hamulec ręczny.
Co najmniej 3 z powyższych funkcji nie są zgodne z prawem dotyczącym samochodów poruszających się po drogach publicznych w Polsce.


Sprawdziłem układ w sytuacji opisanej w tym wątku reduktor napięcia na rezystorach do przyczepy 24/12V na elektroda.pl.
Zwiększałem zasilanie do prawie 24 V, co przy 30% wypełnieniu (PWM) przełożyło się na 11,9 V napięcia skutecznego zasilajacego halogeny (40 W dostarczonej mocy). Użyłem dwóch halogenów 12 V, 20 W. Nie chciało mi się schodzić do samochodu po żarówki samochodowe 21 W, zresztą nie posiadam oprawek do nich. Myślę, że użyte halogeny są wystarczająco dobrym przybliżeniem żarówek samochodowych.

Gdyby ktoś chciał użyć takiego sterowania do halogenów, to przypominam, że cykl halogenowy wymaga odpowiedniej temperatury.

***

Jak widać układ jest banalny, ale zauważyłem, że w internecie można spotkać wiele schematów opartych o 555 i realizujących taką funkcjonalność, ale pojawiają się problemy i brak pewności, czy schemat jest poprawny. Tu widać na filmach, że działa.



***

Inne wpisy:

Update: 2015.09.09 
Create:  2015.09.09

Pobór prądu przez HID (ksenonowe, Xenon)

Przy konstruowaniu lamp podwodnych do kamer nadal stosuję lampy HID. Tanie, popularne, dające przyzwoite odwzorowanie kolorów (nie idealne). Dobrze sprawdzają się w tym zastosowaniu.

Problemem jest ich testowanie na powierzchni. Nie zawsze pod ręka są akumulatory o odpowiedniej wydajności prądowej. Wolę zresztą na etapie testów korzystać z zasilaczy (zapewniających np.: pomiary i zabezpieczenie przeciwzwarciowe) i tu powstaje problem, jaką wydajność prądową powinien mieć taki zasilacz? Ja najczęściej wykorzystuję taki:
Zdaje on egzamin w tym zastosowaniu tylko do zasilania pojedynczego palnika z przetwornicą. W żaden sposób nie nadaje się do testowego uruchomienia całego zestawu lamp, gdzie w najbardziej rozbudowanej wersji mam ich 7 sztuk... Wtedy pozostają tylko specjalnie przygotowywane pakiety akumulatorów. Z kilkoma gorzej przygotowanymi akumulatorami pożegnałem się dosyć szybko - padały jak muchy...

Postanowiłem w końcu przeznaczyć chwilę i dokładnie sprawdzić pobór prądu w chwili rozruchu HID.

Pierwszy test
Chińskie moduły z palnikami 35W, które czekają na włożenie do obudowy i okablowanie.
Pierwszy test z użyciem amperomierza z ustawionym próbkowaniem pięć razy na sekundę.



Drugi test
By dokładnie sprawdzić prąd w chwili uruchomienia lampy HID użyłem oscyloskopu. W szeregu zestawiony jest również precyzyjny multimetr z włączonym logowaniem wartości minimalnych i maksymalnych.
I = U/R
I = 1,42 V / 0,1 Ω
I = 14,2 A



Trzeci test
Pierwsza lampa nurkowa 35W, firmowa, mangrowe. Pomiar jak w teście drugim.
I = U/R
I = 2,16 V / 0,1 Ω
I = 21,6 A

Wcześniejsze nagranie z naprawy lampy Mangrove:


***

Pierwsze spostrzeżenie jaki mam, to że każdy z modułów HID pobiera inny prąd. W poprzednich pomiarach, przeprowadzonych dawno temu prąd rozruchu zmierzony multimetrem wynosił nawet 8,5 A (jeden moduł!).



***

Inne wpisy:


Update: 2015.09.10
Create:  2015.09.10

Elektryka w USA (i Kanadzie)

120 V to jest standardowe napiecie w gniazdkach dla urządzeń małej mocy (zazwyczaj 100 V - 127 V). Częstotliwość 60 Hz, a maksymalna obciążalność takiego gniazda to 15 A. Domowe urządzenia dużej mocy zasilane są z 240 V (dawniej było to odpowiednio 120 V i 220 V).

Sposoby doprowadzenia zasilania do budynków w USA.
Jest to system split-phase, czyli jednofazowe uzwojenie wtórne transformatora  o napięciu 220 V z wyprowadzonym pośrodku odczepem. Dziki temu mamy bezpieczniejsze, niższe, napiecie dla odbiorników małej mocy, oraz 240 V dla odbiorników dużej mocy, jak piekarniki, suszarki do ubrań. Na przykład kuchenka elektryczna moze pobierać 2x40 A, suszarka do ubrań 2x30 A, podgrzewacz wody 2x20 A, a klimatyzacja 2x20 A. Kiedyś takie  urządzenia podłączane były w sposób stały, a teraz za pomocą wtyczek i gniazdek - ale nie takich jak u nas: ich różnorodność ilustruje przedostatnia grafika.

Standardowe przyłącze to ponad 24 kW (zabezpieczenie 100 A). Gdy ktoś potrzebuje większej mocy to można zwiększyć zabezpieczenie główne do 200 A, czy nawet 400 A lub 600 A. Dawniej stosowano 60 A.

Dla przyłączy domowych, nieefektywnego w tym przypadku, systemu 3F się nie stosuje. System amerykański pozawala utrzymać lepszą symetrię obciążenia sieci średniego napięcia, lepszą selektywność zabezpieczeń, ogranicza ryzyka związane z upaleniem przewodu N, tańsze jest wyposażenie rozdzielnicy (jak np. rozłączniki i ograniczniki przepięć) i w domu nie mamy napięcia 400 V AC.




Środkowy odczep transformatora jest uziemiony, albo przez przewód neutralny sieci średniego napięcia - czyli środek strony wtórnej jest połączony z N strony pierwotnej, albo z dedykowanym przewodem N łączącym strony wtórne transformatorów. Dodatkowo uziemienie jest wykonywane przy domu. Napięcie sieci średniego napięcia (czyli po stronie pierwotnej) to najczęściej 7 kV.

Zabezpieczenie dodatkowe, czyli wyłączniki różnicowoprądowe (RCD), w stanach nazywane są GFI lub GFCI:
Oznaczenia wyłączników różnicowoprądowych (RCD), oraz jaki wyłącznik zastosować do obwodów zasilających komputery

Jeżeli montowane są w rozdzielnicy i wtedy są to moduły z członem nadmiarowoprądowym, co związane jest z unifikacją rozdzielnic. Ochronie podlega wtedy cały pojedynczy obwód.
Popularniejszym rozwiązaniem jest gniazdo z wbudowanym RCD. Ponieważ instalacje wykonuje się bezpuszkowo (czyli szeregowo łączy gniazda), to pierwsze gniazdo zintegrowane z RCD chroni wszystkie gniazda (i urządzenia) podłączone za nim.

Ochronie za pomocą wyłączników różnicowoprądowych podlegają: gniazdka zainstalowane przy blatach kuchennych, gniazdka w łazienkach, w garażach, niewykończonych piwnicach i na zewnątrz budynku. Uogólniając, za pomocą RCD chroni się łatwo dostępne gniazdka, gdzie możliwy jest kontakt z wodą, a takiej ochrony nie wymagają (prawnie) urządzenia w I klasie ochronności.

Dla przemysłu podłączenia są bardzo różnorodne: 3x220 V, 3x277 V, 3x347 V, 3x480 V (najczęściej), (w Kanadzie występuje jeszcze 3x600 V), ale też 6 kV, 14,4 kV i ponad 22 kV. U nas też występuje różnorodność w napięciu zasilającym odbiorców przemysłowych.

***

Występują gniazdka spolaryzowane, czyli szerszy kontakt przeznaczony jest na N, a węższy na L. Gniazdo typu "A" nie posiada uziemienia, w przeciwieństwie do typu "B".

Wtyczka posiada dwa złącza o grubości 1,5 mm, szersze (N) 9,9 mm, a węższe (L) 6,3 mm. Złącza oddalone są od siebie o 12,7 mm, a ich długość to 15,9 - 18,3 mm. Ta wtyczka, NEMA 1-15, definiuje II klasę ochronności zasilanego urządzenia, a jaj maksymalne natężenie to 15 A.
Taka wtyczka jest potencjalnie niebezpieczna, ponieważ istnieje możliwość dotknięcia palcami, lub jakimiś przedmiotami, do złącz będących pod napięciem.

Sposoby podłączenia gniazd NEMA 1-15P i obowiązkowych od 1974 roku NEMA 5-15 i NEMA 5-20.


Norma NECA 130-2010 określa położenie styku ochronnego - powinien znajdować sie na górze.


Stosowane w instalacjach przewody mają zunifikowane rozmiary:
i tak używa się przewodu:
- numer 14 dla natężenia 15 A
- numer 12 dla natężenia 20 A
- numer 10 dla natężenia 30 A
- numer 8 dla natężenia 40 A
- numer 6 dla natężenia 60 A
- numer 3 dla natężenia 100 A


Rodzaje gniazd w USA:


***

W Kanadyjskich kuchniach można spotkać jeszcze jedno rozwiązanie:
Dzięki temu można podłączyć w jednym punkcie dwa urządzenia o znacznym poborze prądu, oraz w takim przypadku prąd płynący przewodem N jest mniejszy.


***

Inne wpisy:
Update: 2016.01.17 
Create:  2015.09.09