SINGER maszyna do szycia 1927

Poczynając od 1755 roku kilku wynalazców rozwijało mechanizację procesu szycia. Różne źródła podają, że zmagał się z tym zagadnieniem Charles Frederick Wiesenthal, Barthelemy Thimmonier, Elias Howe i Wolter Hunt, oraz August Clemens Muller.
Jednak dopiero Isaac Merritt Singer stworzył użyteczna maszynę do szycia. W 1851 roku Singer otrzymał amerykański patent i rozpoczął masową produkcję. Oprócz znalezienia dobrych rozwiązań technicznych wdrożył też sprzedaż ratalną (lub leasing), co przyczyniło się do rozpowszechnienia jego maszyn do szycia.
Po rożnych sporach patentowych od 1856 roku jedna firma produkowała maszyny do szycia i sprzedawała na nie licencje. Patenty wygasły po 1877 roku, co tylko ułatwiło dostęp do tego wynalazku, jakim jest maszyna do szycia.

*

Zawsze chciałem mieć oryginalną maszynę SINGER'a. Nie, nie potrafię szyć na maszynie. Chciałem mieć, ponieważ są piękne i... brakowało mi stolika w przedpokoju. Pamiętam też, że u dziadków stała maszyna Łucznika, stara, z drewnianym blatem i napędem nożnym. 

Po długich poszukiwaniach znalazłem wymarzoną maszynę. Zależało mi na tym, by była oryginalna, z drewnianym blatem i chowaną w nim maszyną.  Dzięki temu blat staje sie płaski. Dostępne do kupienia są głównie modele z maszyną, która nie chowa się w blacie, a blat nie jest rozkładany. Wymarzona maszyna musiała mieć oczywiście napęd nożny!

Nabyłem maszynę o numerze Y4784780 w Łodzi. Przy pomocy stron:
http://www.sewalot.com/dating_singer_sewing_machine_by_serial_number.htm
http://www.singerco.com/support/machine-serial-numbers/single-letter
Potwierdziłem, że mój SINGER został wyprodukowany w Anglii w 1927 roku. Zgadza się to z dokumentami do niej dołączonymi. Tak, maszyna ma papiery!!! - pisałem już, że długo takiej szukałem? Mam na myśli lata, nie miesiące... 

Oryginalne dokumenty, które były dołączone do maszyny można zobaczyć tu:

U szczytu powodzenia zakład w Clydebank (dziś w granicach Glasgow) zatrudniał 12 tys. robotników. W przeddzień wybuchu I wojny światowej sprzedaż maszyn Singera sięgała trzech milionów sztuk rocznie, około 8200 sztuk dziennie! Uwzględniając wielkość produkcji, zadziwiające, jak mało tych maszyn zachowało się do dnia dzisiejszego.


CZĘŚĆ I
"Taką kupiłem"



Zegar odnowiłem sam. Oczyściłem go i pokryłem szelakiem. Nie zniszczyłem go lakierem, który naruszył by strukturę drzewa! Muszę odnaleźć zdjęcia i to opisać. Zegar jest odrestaurowany, a nie tylko wyczyszczony. Użyłem materiałów i technik z epoki, pomimo, że rozebrałem go (wraz z mechanizmem) do najmniejszej deseczki, zębatki i śrubki. Miesiąc pracy (po pracy) i mozolne zdobywanie wiedzy jak to zrobić. Zegar stanowi ważną pamiątkę po dziadkach.

Do niedawna w tym miejscu stał wózek dziecka. Postanowiłem zabezpieczyć ścianę płytą pilśniową ozdobioną decoupage (to żona!). Zaznaczyliśmy w ten sposób, że dziecko jest dla nas kimś ważnym. Po wejściu do mieszkania od razu można to zauważyć. 
Ozdoby wyszły średnio. To były dopiero początki poznawania różnych technik zdobienia. Mimo to mamy nadzieję, że dziecku się podoba. 
Za kilka lat prawdopodobnie zmienimy ozdoby na bardziej pasujące do zegara i maszyny. Może będą to obrazki z epoki, z fabrykami, miastami? W kolorze sepii? Zobaczymy...

Metalowe nogi są oryginalne. Tak sie zachowały przez 88 lat.

Kiedyś odnowię blat, tak jak przywróciłem świetność zegarowi.





Część zdobień jest wytarta. Dzięki temu maszyna ma charakter. Ktoś jej używał w czasach, gdy była ważna, przydatna. Mechanizacja szycia zmieniła życie tysiącom szwaczek, które w dawniejszych czasach pracowały po kilkanaście godzin, a zapłata ledwo starczała na jedzenie. Właściwie to nie wystarczała.

W musicalu "Szkrzypek na dachu" córka mleczarza, Cajtla, kocha biednego krawca, Motla, który ma nadzieję, że dorobi się własnej maszyny do szycia. Maszyna pozwoliła by mu utrzymać rodzinę.


Maszyna jest w 100% sprawna.

























Napisy nie były odnawiane - mają 88 lat:

Zdjęcia przedstawiają dokładnie taką maszynę, jaką kupiłem. Fotografie wykonałem zaraz po jej wniesieniu do domu. Nie wiem gdzie stała wcześniej, ale było to suche miejsce. Dopiero będę ją czyścił, restaurował. Nabierze blasku, ale nie straci charakteru.








Oryginalny rzemień służący za pasek napędowy:


Szuflady zamykane na kluczyk:

Do maszyny były dołączone różne części i przystawki zwiększające jej możliwości:

Opis ich przeznaczenia można znaleźć w instrukcji obsługi od maszyny (link do dokumentów na początku strony):

W 2027 roku maszyna będzie mieć 100 lat:



***

Więcej na:


********

Inne wpisy:



Update: 2015.04.26
Create: 2015.04.26

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz